czwartek, 23 kwietnia 2020

BAJKA TERAPEUTYCZNA „ NA WIEJSKIM PODWÓRKU”

Witam Was serdecznie i zapraszam do wysłuchania bajeczki.



1.  BAJKA TERAPEUTYCZNA „ NA WIEJSKIM PODWÓRKU”
autor Tatiana Jankiewicz

Za górami, za lasami, wśród złotych pól i zielonych traw, na pięknej polanie otoczonej dębami znajdowała się wioska, a na jej skraju małe podwórko, na którym mieszkały zwierzęta. Wśród mieszkańców były czarno-białe krówki, różowe świnki, brodate kózki, żółte kaczuszki, kurki, indyki i milutkie króliki. Życie tam płynęło spokojnie, a zwierzątka żyły w wielkiej przyjaźni. Całe dnie spędzały na zabawach, figlach i psotach. Były dla siebie miłe, dobre i uczynne, często mówiły proszę, przepraszam, dziękuję. Wszystkie zwierzęta bardzo się lubiły i pomagały sobie w trudnych chwilach. Zwierzątka dbały o swój wiejski ogródek, w którym rosły piękne, kolorowe kwiaty. Codziennie troszczyły się o nie, podlewały je, a one odwdzięczały się kolorami, jak tęcza i cudownym zapachem. I tak mijał dzień za dniem, miesiąc za miesiącem…
Pewnego dnia stało się coś strasznego. Na wiejskie podwórko wkradła się ZŁOŚĆ. Niespostrzeżenie zapanowała nad każdym mieszkańcem podwórka. Szeptała zwierzątkom niemiłe słówka, namawiała do kłótni. Od tego czasu na podwórku zapanował bałagan i hałas. Zwierzęta kłóciły się ze sobą – świnki wyzywały kózki, kaczki wyzywały kurki, a koniki podstawiały kopytka owieczkom i rżały ze śmiechu, gdy te przewracały się. Nie myślały o tym, że komuś może stać się krzywda. Zapominały o magicznych słowach. Nie potrafiły już bawić się razem, krzyczały na siebie, hałasowały i przestały uśmiechać się do siebie. Były dla siebie niemiłe, co bardzo cieszyło ZŁOŚĆ. Zwierzątka zapomniały również o swoim ogrodzie, o kwiatkach, pięknych jak tęcza, które powoli stawały się coraz brzydsze i już tak nie pachniały.
Wieść o hałaśliwym i skłóconym podwórku rozniosła się po całym świecie i dotarła do dobrej, wiosennej wróżki, która postanowiła pomóc zwaśnionym zwierzętom. Zasmuciła się bardzo ujrzawszy ogródek pełen zwiędniętych kwiatów oraz wykrzywione od złości miny zwierzątek. Czarodziejka prosiła zwierzęta, by zmieniły swoje postępowanie, prosiła ZŁOŚĆ, by ta opuściła wiejskie podwórko i odeszła daleko ,daleko…ale ani zwierzątka, ani ZŁOŚĆ nie słuchały jej. Wtedy wróżka podarowała zwierzętom magiczne pudełko i poprosiła, by złapały w nie ZŁOŚĆ. Zwierzątka bardzo ucieszyły się z prezentu ,ponieważ były już bardzo zmęczone ciągłymi kłótniami. Gdy ZŁOŚĆ spała, złapały ją i włożyły do pudełka. W pudełku Złość zamieniła się w coś miłego i przyjemnego, w coś, co pozwoliło zwierzętom zrozumieć, że o wiele przyjemniejsze jest życie w zgodzie, gdzie nie ma hałasu, kłótni i gdzie panuje przyjaźń…
Na wiejskim podwórku znowu zapanował ład i porządek…

2. Po wysłuchaniu bajki rodzic zadaje dziecku pytania, sprawdzając zrozumienie jej treści:
- jak zachowywały się zwierzęta na początku bajki?
- co zmieniło zachowanie zwierzątek?
- jakie było zachowanie zwierząt, gdy do wioski wkradła się złość ?
- które zachowanie zwierzątek podobało wam się lepiej i dlaczego?
- co pomogło zwierzątkom w ich zmianie?

3.  Zabawa relaksacyjna „ Czar przeciwko złości”.
https://www.youtube.com/watch?v=vxJ5aA5HMwo


Dzieci leżą na dywanie i słuchają spokojnej relaksacyjnej muzyki. Rodzic mówi:
„Zamknij oczy i wsłuchaj się w swoje wnętrze. Głęboko w twoim ciele siedzi gdzieś złość, najczęściej doskonale ukryta, ale czasem wydostaje się ona zupełnie niespodziewanie na zewnątrz, czy tego chcesz, czy też nie…Poczuj twoją złość, jak wędruje przez całe ciało… A teraz wyobraź sobie, że mógłbyś napełnić nią czarodziejskie pudełko…, że wydobywasz swoją złość z twojego wnętrza, ale bardzo ostrożnie, tak, aby się nie obudziła…Wkładasz ją do czarodziejskiego pudełka bardzo ostrożnie, uważając, aby jej nie upuścić…Pudełko zaczaruje twoją złość… Kiedy ją z niego wyjmiesz, będzie ona zupełnie zmieniona…może zmieni się w zwierzę, które szybko ucieka?..,w drzewo z powyginanymi, trzęsącymi się gałęziami?...,w dinozaura, który staje na tylnych łapach i wydaje groźne dźwięki?..., w skałę, dużą i ciężką mocno osadzoną w ziemi?... Albo może…
Wsłuchaj się w swoje wnętrze. Twoja złość znikła. Zaczarowałeś ją. Zapanowałeś nad nią. Jesteś teraz spokojny, całkowicie odprężony i zadowolony.”

4. Malowanie złości.
Dziecko otrzymuje  arkusz papieru. Zadaniem dziecka jest namalowanie swojej złości, tego, co czuje, gdy jest złe - zachęcajcie dzieci do mówienia o swoich emocjach i ilustrowaniu ich. A do nas możecie wysłać stworzone prace.

Dziękujemy za kontakt i zdjęcia Filipa. Pozdrawiamy!




Miłej zabawy !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz