czwartek, 30 kwietnia 2020

Polskie krajobrazy


Przeczytajcie tekst słowno - obrazkowy. Poproście o pomoc rodziców!


Posłuchajcie  wiersza S. Karaszewskiego "Polskie krajobrazy":


Za siedmioma górami,
za siedmioma lasami
jest niezwykła kraina,
co się w Tatrach zaczyna.

Są tam wzgórza, doliny,
są jeziora, niziny,
Bałtyk, morze szerokie,
w nim bezkresne głębiny.

Są tam góry wysokie
i jeziora głębokie,
płyną rzeki, strumienie,
lasy toną w zieleni.

Są tam żubry brodate
i jelenie rogate,
lisy, sarny, zające
biegające po łące.

Są tam rysie i żbiki,
łosie, wilki i dziki.
W górach żyją niedźwiedzie,
dobrze im się tam wiedzie.

Choć w niejednej legendzie
takich krain sto będzie,
tylko ta jest prawdziwa,
co się Polska nazywa.


Odpowiedzcie na pytania do wiersza:
  1. Co to są krajobrazy?
  2. O jakich krajobrazach była mowa w wierszu?
  3. Co można spotkać w Polsce?


Poniżej możecie zobaczyć konturową mapę Polski. 
Dziś wykorzystamy ją do pracy plastycznej pt. "Polskie krajobrazy". 

Oto przykłady prac:









Wykonajcie kartę pracy:




Legenda o Lechu, Czechu i Rusie

Witajcie !


1. Dziś zapraszam Was do wysłuchania i obejrzenia pewnej legendy.
 A jakiej? Dowiecie się za chwilę :)



Dawno temu plemiona Słowian zamieszkiwały dalekie krainy. Żyli w dobrobycie i w zgodzie ze sobą. Na czele trzech największych i najpotężniejszych rodów stali trzej bracia: Lech, Czech i Rus. Ludzie cieszyli się z wielkiej mądrości swych przywódców, a dobrobyt jaki nastał za ich panowania spowodował, iż plemiona słowiańskie znacznie się rozrosły. Niestety wraz ze wzrostem ilości ludności zaczęło brakować ziaren z pobliskich pól, zwierzyny w lasach oraz ryb w rzekach. Ludzie zaczęli obawiać się głodu. Bracia dostrzegli ten problem i postanowili naradzić się co można z tym zrobić. Długo debatowali, aż w końcu postanowili poszukać nowych ziem dla swoich rodów.

Na drugi dzień zwołali swoje rodziny i przyjaciół i obwieścili co postanowili. Początkowo ludziom nie spodobał się pomysł braci, ale zaufali ich mądrości i decyzjom. Najbliższe dni rody spędziły na przygotowaniach do wyprawy. Pakowali swój dobytek i wznosili modły do swoich bóstw o powodzenie poszukiwań nowych ziem. Przyszedł w końcu dzień w którym opuścili swoje domostwa. Przodem jechali zbrojni, aby sprawdzać jakie niebezpieczeństwa czekają wędrowców. Za wojami jechały wozy ze starcami, kobietami i dziećmi oraz całym dobytkiem rodów słowiańskich. Na końcu jechał znów mały oddział straży, aby zapewnić bezpieczeństwo podróżników również za ich plecami.

Droga była ciężka. Czasem trzeba było przebrnąć rwące rzeki, czasem przepędzić atakujące watahy wilków lub dzikich plemion. Czasem podróżujący musieli przedzierać się przez gęste puszcze, w mrokach  których czaiły się tajemnicze stwory. Słowianie ufali jednak swoich przywódcom Lechowi, Czechowi i Rusowi, a dla ich wsparcia jeszcze mocniej modlili się do swoich bóstw i uparci dążyli przed siebie.

Po wielu tygodniach znaleźli się wśród bezkresnych, żyznych równin, wśród których błyszczały w słońcu wody wielu rzek. Podczas postoju Rus rzekł do braci:
- Moi ludzie są już zmęczeni podróżą. Czujemy, iż te stepy są nam pisane i tu będzie nasz dom. Tu zostaniemy i założymy naszą osadę.
Lech i Czech pożegnali się z bratem, przysięgli, że jeszcze kiedyś się spotkają i ruszyli w dalszą podróż. Postanowili ruszyć za słońcem stojącym w zenicie, gdyż starszy z braci Czech lubił ciepło dawane przez promienie słoneczne.

Po wielu dniach podróży dotarli do wielkiej góry. Rozbili obóz u jej stóp. Przyszedł wtedy Czech do Lecha i tak mówi:
- Wiesz dobrze jak kocham słońce, a z tej góry będę miał bliżej do jego promieni. Ziemie są tu bardzo urodzajne. Tu zostaniemy i założymy osadę dla mego ludu.

Trudno było Lechowi opuścić brata, ale wiedział, że w końcu i on znajdzie swoje miejsce. Po kilku dniach pożegnał Czecha, przypomniał o przysiędze jaką złożyli jeszcze z Rusem, iż pewnego dnia się spotkają i ruszył w dalszą podróż. Po wielu dniach rozbili obóz i zaczęli przygotowywać posiłek. Lech rozejrzał się po okolicy. Ujrzał rzeki pełne ryb, bory pełne zwierzyny i ziemie nie mniej żyzne jak te Czecha i Rusa. Spojrzał na swoich ludzi, dostrzegł ich zmęczenie ciągła podróżą i tak do nich przemówił.
- Nadszedł kres naszej podróży. Czuję, iż to jest nasze miejsce i tu powinniśmy zostać. Tu założymy naszą osadę.
Ludzie ucieszyli się bo byli już bardzo strudzeni, jednak pragnęli, aby bóstwa dały im znak, iż jest to faktycznie koniec ich podróży. W tym też momencie gdzieś z góry rozległ się głośny okrzyk. Słowianie unieśli głowy, aby zobaczyć skąd on dobiega i ujrzeli wielkiego białego orła lądującego w gnieździe na szczycie ogromnego dębu. Widok zapierał dech w piersiach. Biel piór ptaka odcinała się pięknie na tle czerwieni nieba i zachodzącego właśnie słońca. Nikt nie miał wątpliwości, iż jest to znak na który czekali.

W miejscu w którym rozbili obóz zbudowano gród. Na cześć ptaka, który zakończył ich wędrówkę nadano osadzie kształt orlego gniazda i nazwano Gnieznem, zaś biały orzeł na tle czerwieni stał się godłem rodu Lecha, a później całego państwa polskiego, któremu ów ród dał swój początek.

2.  Po wysłuchaniu dzieci odpowiadają na pytania:

- Kim byli dla siebie Lech, Czech i Rus?
- Czego szukali bracia wędrując po świece?
- Co skłoniło Lecha do zakończenia wędrówki?
- Jak nazwano gród, który założył Lech i co było jego znakiem?
- Od czego pochodzi nazwa naszego Państwa?

3. Oglądanie ilustracji do legendy.







Przypomnijcie sobie podstawowe informacje o Polsce na przykładzie poniższych obrazków. Określcie co znajduje się na nich .


















Miłej zabawy!

środa, 29 kwietnia 2020

Polska mój kraj!

Spróbujcie rozwiązać rebusy:



Przypomnijcie sobie brzmienie naszego hymnu narodowego:




Zapraszam także do obejrzenia filmiku edukacyjnego o polskich symbolach narodowych:






To już powinieneś umieć - przypominamy literę m, M!









Filip - jesteśmy z ciebie dumne! Pięknie pracujesz!






Mierzymy ilości płynu

Witajcie!

Dziś zapraszam Was w świat zabaw i eksperymentów matematycznych 



„Czy wody w butelce jest tyle samo?” – zabawa w eksperymentowanie

Badacze biją na alarm. Woda w butelkach może powodować zaburzenia hormonalne i astmę!

CEL:  wdrażanie dzieci do uważnej obserwacji i wyciągania wniosków dotyczących zauważonych zmian
Przygotowujemy jednakowej wielkości plastikowe butelki z zakrętką, napełniamy je wodą ok. 1/3 butelki
1) dzieci ustawiamy  aby mogły swobodnie obserwować zmiany i eksperymentować 
2) do każdej butelki dolewamy zabarwionej wody np. atramentem, farbą itp.
3) sprawdzamy czy w każdej butelce jest tyle samo wody
4) dziecko otrzymuje zakręcona butelkę  i samodzielnie obserwuje zachowanie się wody w butelce przy zmianie położenia: przechylamy, kładziemy poziomo, odwracamy
5) za każdym razem dziecko opowiada o swoich spostrzeżeniach: czy wody w butelce jest tyle samo?

Odlewanie i dolewanie wody?” – zabawa w eksperymentowanie
Wody, Wlać, Dzbanek, Odlewania, Ciecz
CEL: obserwowanie zmian towarzyszących przelewaniu wody, mierzenie ilości wody miarką
Przygotowujemy 5 butelek tej samej wielkości po tyle samo wody, lejek, dzbanek z wodą, miarkę np. pudełko po jogurcie
1) sprawdzamy czy wody jest tyle samo we wszystkich butelkach
2) wodę z  pierwszej butelki wlewamy do pojemnika po jogurcie, mierzymy ile pojemników wody mieści się w tej butelce
3) do drugiej  butelki dolewamy 1 pojemnik po jogurcie, sprawdzamy czy jest tyle samo? (zaznaczamy flamastrem poziom wody)
4) do trzeciej wlewamy 2 pojemniki po jogurcie, sprawdzamy czy jest tyle samo? 
5) następnie odlewamy 2 pojemniki po jogurcie i sprawdzamy czy coś się zmieniło?
6) wodę z czwartej butelki wlewamy do piątej (już z wodą) i sprawdzamy czy się zmieści?

„Zbieramy krople deszczu” – zabawa w eksperymentowanie

Deszcz, Krople Deszczu, Zbliżenie, Przyroda

CEL: zapoznanie dzieci z umowami dotyczącymi mierzenia płynów

Przygotowujemy 3 pojemniki z wodą , szklankę, lejek , dodatkowe pojemniki zaznaczona miarką 0,5L,1L,2L, 

1. z pierwszego pojemnika przelewamy do szklanki i wlewamy do pojemnika z zaznaczoną miarką 0,5L
2. z drugiego pojemnika przelewamy szklanką  do pojemnika z zaznaczoną miarką 1L
3. z trzeciego podobnie j. w 2 L
Dzieci dzielą się swoimi spostrzeżeniami.

„W jakich butelkach są sprzedawane napoje?” – zabawa słowno – logiczna

CEL:  zapoznanie dzieci z umowami dotyczącymi mierzenia płynów
Przygotowujemy różne pojemniki po napojach, pojemniki z miarką z poprzedniej zabawy
1. wspólnie sprawdzamy ile mieści się w pojemnikach  np. po soku, coli, mleku, „Kubusiu” itp.
2. wyjaśniamy  dzieciom , że istnieje umowne liczenie płynów

Poniżej obejrzyjcie jak radzą sobie dzieci z innego przedszkola z takimi zadaniami.
https://www.youtube.com/watch?v=A62mYY5G3PA



Poniżej zamieszczam dla Was dodatkowo karty pracy do utrwalenia pojęć więcej, mniej tyle samo . Postarajcie się razem z rodzicami wykonać działania






Miłej zabawy !

Źródło: https://pixabay.com/pl/vectors/wody https://dzielnicastylu.pl/badacze https://pixabay.com/pl/photos/deszcz http://kolorowy-swiatdzieci.blogspot.com/ http://www.zamiastkserowki.edu.pl/ https://chomikuj.pl/jot_em18/Przedszkole

wtorek, 28 kwietnia 2020

Wycieczka po Polsce!


1. Wysłuchanie wiersza Janczarskiego – „Co to jest Polska?”.

- Co to jest Polska? -
Spytał Jaś w przedszkolu.
Polska - to wieś i las
i zboże w polu,
szosa, którą pędzi
do miasta autobus,
i samolot, co leci
wysoko, na tobą.
Polska- to miasto,
strumień i rzeka,
i komin fabryczny,
co dymi z daleka,
a nawet obłoki,
gdy nad nami mkną.
Polska to jest także twój rodzinny dom.
A przedszkole?
Tak - i przedszkole,
i róża w ogrodzie
i książka na stole.


2. Rozmowa na temat treści wiersza:
  • Co to jest Polska?
  • W jakim języku mówimy do siebie?
3. Wybieramy się na wycieczkę autokarem. 
  • Ruszamy z Kołobrzegu, który leży nad morzem. 

Podzielcie wyrazy: Kołobrzeg, morze, Bałtyk na sylaby. Określcie pierwszą i ostatnią głoskę. 

Rozwiążcie kartę pracy:

  • Dojechaliśmy do Warszawy, która jest stolicą Polski. 

Podzielcie wyrazy Warszawa, stolica na sylaby i głoski, a następnie przypomnijcie sobie legendę o powstaniu tego miasta oglądając poniższy filmik:




  • Do Warszawy wybrały się także dzieci z Krakowa. Pomóżcie im dojechać i rozwiążcie kolejną kartę pracy:


W Krakowie możemy spotkać smoka wawelskiego.


Podzielcie wyrazy: Kraków, smok na sylaby. Określcie pierwszą i ostatnią głoskę, a następnie wykonajcie poniższe karty pracy.